4/21/2011
llama
darzę to bydle jakąś dziwną sympatią i sentymentem.
może to przez to spojrzenie wielkich, acz tęskniących za rozumem oczu i wieczne przeżuwanie czegoś.
z niewiadomych przyczyn przypominają mi się czasy w liceum na głębokiej Pradze...hmmm...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz