5/18/2011

Sukces, poniekąd.

Jak donoszą szpiedzy, instalacja pana Pawlińskiego i moja pt. "Nalot" została obejrzana przez dość pokaźną liczbę osób podczas Nocy Muzeów. Ponoć mury ASP odwiedziło koło 16000 (tak, tak szesnaście koła) ludzkości, co może dać wyobrażenie, że na nas uwagę zwróciło sporo oczu. Mam nadzieję, że się podobało.

ciągle praca i praca.


ponieważ naprawdę mam co robić, trzeba parę minut zmarnować.
może wrzucę to na fejsa...

5/15/2011

Tęcza w najbrzydszym mieście świata.


no może w jednym z najbrzydszych...

Beatbox & Freestyle



Stoję pod Wileńskim, kleje rymy na freestylu
i o kumplach, i o niczym i o tym co dostałem w mailu,
Nie wiem co tu mówię, nie wiem co tu robię,
żyję tą nadzieją, że jednak coś zarobie.
Pluje tu w mikrofon i muzyką to nazywam,
może i nie umiem, ale nie będę tego przerywał.
no bo wstyd, yd yd. no bo wstyd yd yd.
Grunt to ciągnąć, co się raz zaczęło,
może w rymach nieraz coś mi się machnęło,
nie wiem, nie znam się, książków nie czytam,
a polskiego na na lekcjach też w lot nie chwytam.
mówisz, że mam problemy z wysłowieniem?
dodam "joł" i na hit to dziś zamienię.
a jak rymów na dziś mi zabraknie...
to... to... kur*a...

Nalot













Nalot, interpretacja dowolna.
Instalacja na Noc Muzeów, we współpracy z Wojtkiem Pawlińskim, który jak w końcu sobie założy bloga to go podlinkuje do jego nazwiska.
Ideę wymyślił Wojtek, ptaki do samolotów wymyśliłem ja, razem wyszło przyzwoicie.

5/08/2011

Łorszoł, vol. 3




Kolejna seria zdjęć stolicy, naciągana, modyfikowana, bez pretensji do fotografii.

5/01/2011

Wiosna.

No i się zaczyna, wiosna w pełni, ciepło miło i włóczęgi kuszą.
...a tu tyle zobowiązań. Smutne.